Muzeum Emigracji Gdynia
- 7-12
- 12-16
Nazwa „Muzeum Emigracji” jest bardzo „poważna” i niektórych po prostu zniechęca, bo „wieje nudą”. Nie dawajcie się zniechęcić. Idźcie! To miejsce to nie „nuda” !
Gdybyśmy się zastanowili, jakie są fajne muzea w Gdyni, to zdecydowanie TO.
EMIGRACJA
Wystawa stała w muzeum w interesujący sposób opowiada o podróżach, czyli migracjach: bliskich (bo tylko do sąsiedniej miejscowości) i dalekich (za ocean). Opowiada o podróżach furmanką, koleją, statkiem, czy samolotem. O podróżach ludzi bardzo bogatych i biednych, o migracjach, które były koniecznością, jak w czasie wojny, czy przesiedlenia, o migracji zarobkowej „za chlebem”, ale nie tylko.
Wystawa opowiada nie tylko o miejscach, ale też o ludziach, o Polakach, którzy wyjeżdżali w różnych czasach, do rozmaitych miejsc na świecie. Są więc zarówno czasy Wielkiej Emigracji, Wiosny Ludów, wyjazdy ze wsi do miast, masowe wyjazdy do Ameryki „za chlebem”, życie w Afryce czy w brazylijskiej dżungli, dramatyczne losy Polaków na Syberii, czy w czasie II wojny światowej, a potem losy powojenne Polaków, lata PRL-u, emigrację zarobkową i najnowszą historię.
Za każdą z tych podróży stoi historia jednej osoby lub całej rodziny.
Fantastycznie przygotowana została historia podróży fikcyjnej rodziny Sikorów, najpierw furmanką z Chmielnika do Rzeszowa, a potem jeszcze dalej….po to by po wielu dniach zakończyć się w Stanach Zjednoczonych. Na jej przykładzie możemy się dowiedzieć jakie dokumenty musieli mieć podróżni, co to była szyfkarta i jak wyglądała morska podróż pasażerów III klasy od momentu zaokrętowania, poprzez oceaniczny rejs (na pokładzie i pod pokładem), a potem procedury imigracyjne na Wyspie Ellis w Nowym Yorku.
WARTO WIEDZIEĆ:
Wśród eksponatów wystawy są listy, dokumenty, pamiętniki, a także fotografie czy przedmioty osobiste. Do tego sporo multimediów. Tablice zostały przygotowane w dwóch językach (polskim i angielskim) – i co istotne: są napisane bardzo fajnym prostym językiem, zrozumiałym nawet dla ucznia szkoły podstawowej.
Jednak wystawa przeznaczona jest raczej dla nieco starszych dzieci. Maluchy będą się nudziły, ale jest także coś dla nich Sala Małego Podróżnika - dziecko powinno być pod opieką osób dorosłych, nie można tutaj jeść, ani pić. Za to dla głodnych i spragnionych jest całkiem sympatyczna restauracja i kawiarnia.
Oczywiście jak w każdym takim miejscu, tak i tu jest sklep z pamiątkami. Można w nim zaopatrzyć się w książki (głównie o tematyce podróżniczej), gry , pamiątkowe torby i inne gadżety z logo muzeum.
Czas zwiedzania: Pani w kasie powiedziała nam, że ok. 1,5 godziny to normalny czas zwiedzania. Jeśli jednak zaczniecie wszystko dokładnie czytać, oglądać każdą tablicę, to zrobi się z tego spokojnie 3-4 godziny. Lepiej zarezerwować więcej czasu!
Reasumując: fajny budynek, świetna wystawa, pięknie zaaranżowana przestrzeń. Do tego model statku Batory i świetny widok na falujące morze.
Multimedialnie i nowocześnie.
Planując wakacje czy krótki wypad nad morze, koniecznie powinniście tu zajrzeć. Bez wątpienia Gdynia wzbogaciła się w kolejną, świetną atrakcję turystyczną, którą warto odwiedzić. Po powrocie koniecznie dajcie znać jak się Wam podobało!
Licencja CC : some rights reserved by Sunny Company
Adres:Muzeum Emigracji, ul. Polska 1, 81-339 Gdynia
Galeria:pon.: wystawa nieczynna; wt.: 12:00-20:00; śr.- niedz.: 10:00-18:00;
Cena biletu dorośli:Bilet rodzinny (2 osoby dorosłe + dzieci w wieku 7-18 roku życia, max 6 osób): 25 zł
Dodatkowe informacje:
W każdą środę wstęp na wystawę jest bezpłatny.
Bezpłatne bilety należy odebrać w kasie muzeum.