SOOS Narodowy Rezerwat Przyrody
- 3-7
- 7-12
- 12-16
Narodowy Rezerwat Ochrony Przyrody położony jest 6 km na północny-wschód od miejscowości Franciszkowe Łaźnie (Františkovy Lázně). Rezerwat utworzony został w 1964 r. i obejmuje powierzchnię ok. 221 ha.
Do zwiedzania udostępniony jest fragment rezerwatu wzdłuż ścieżki dydaktycznej o długości ok. 1,2 km. Rezerwat chroni rozległe torfowiska i bagna z ok. 200 źródłami mineralnymi i licznymi ujściami dwutlenku węgla w mofetach (spod ziemi przez błoto uchodzą na powierzchnię źródła, tworząc tzw. bagienne wulkany, w innych miejscach na powierzchnię wydobywa się z nich gaz CO2).
Edukacyjny szlak prowadzi wzdłuż wyschniętego jeziora, którego woda była słona. W rezerwacie można spotkać wiele chronionych zwierząt, jak również roślin wodno-błotnych i halofitów (roślin przystosowanych do życia na silnie zasolonym podłożu).

Licencja CC : some rights reserved by Hejma
Adres:Obec Nový Drahov 351 34 Skalná, Czech Republic
czynne codziennie od 15 marca do 13 listopada. Godziny otwarcia w poszczególnych miesiacach: kwiecień 9:00-16:30maj i czerwiec 9:00-17:30 lipiec i sierpień 9:00-18:30 wrzesień 9:00 - 17:30październik 9:00-16:30
Cena biletu dorośli:
Franko 11 sierpień 2012 o 02:22 | #
Hola! Ten Park to rezerwat przyrody! Niektóre miejsca przypominają wręcz Park Białowieski! Dlatego nie uważam, żeby dobrym pomysłem było otwarcie go na zasadach Łazienek', ale właśnie na zasadach Parku Białowieskiego'. Oczywiście bilety powinny być do kupienia w kasie przy wejściu (a nie na Kredytowej!), a wejścia możliwe wraz z leśnikiem/konserwatorem zabytków/historykiem różnymi ścieżkami w zależności od wybranej opcji.Obecnie przewodnik PTTK głównie opowiada o drobnym epizodzie historii jakim jest szkoła Centrum Europejskiego, a o naszych królach, o Potockich, i przede wszystkim o niesamowitej faunie i florze mówi bardzo niewiele.Najciekawsze, że w argumentacji odmowy dostępu do Parku zwykłym ludziom Fundacja Natolin wcale nie zasłania się rezerwatem prdzroyy . Dlaczego? Bo Ci którzy mają doń nieograniczony dostęp oraz pracownicy i studenci CEN jeżdżą po parku samochodami, melexami, rowerami, końmi, uprawiają jogging, i urządzają pikniki. I to jest nie tylko niesprawiedliwe, ale i karygodne!Mało tego, Ci których na to stać (a kosztuje to, rzecz jasna, niemało) mogą wynająć przewodnika PTTK Trakt i zwiedzić Park prawie w dowolnym czasie! To również pokazuje, że CEN wcale nie chodzi o ochronę środowiska! To jest po prostu ich świetny oręż w walce z rozmaitymi urzędami, za pośrednictwem których bezsilni mieszkańcy Natolina, Ursynowa, Warszawy, Polski, próbują zmienić obecny, niezdrowy stan rzeczy. A w dzisiejszej dobie, jak powszechnie wiadomo, szeroko rozumiane decyzje środowiskowe' potrafią wstrzymać dowolne inwestycje i inicjatywy Jak dla mnie tą sprawą powinny się zająć Ministerstwo Kultury (pałac) oraz Ministerstwo Środowiska (park) przede wszystkim jak najszybciej odebrać możliwość decydowania o dostępności do Parku zarówno CEN jak i Fundacji Natolińskiej, wydzielić teren szkoły, teren muzeum pałacowego (majstersztyk architektury!), i wreszcie zorganizować wejścia do przepięknego Parku dla zwykłych obywateli. +1
odpowiedź
Joanna Schrade 11 sierpień 2012 o 12:15 | #
Bardzo treściwy i ciekawy komentarz, wydaje mi się jednak, że autor miał na myśli Park Natoliński :)
odpowiedź